Taniec Cieni
Jedenasty album w dorobku najlepszej polskiej formacji streetpunkowej - zapewne niewiele zmieni w życiu zwykłych ludzi ale dla fanów grupy będzie bezsprzecznym, oczekiwanym od dawna wydarzeniem. Zespół kazał czekać na swoje nowe studyjne dokonania niemal półtora roku aktywnie koncertując w kraju i zagranicą po wydaniu w 2008 roku świetnie przyjętego krążka "Miejskie opowieści". Album "Taniec cieni" zawierający 13 nowych, autorskich kompozycji grupy, jest kontynuacją stylistyczną poprzednich albumów choć zespół lubiąc zaskakiwać fanów nie odmówił sobie tym razem zastosowania kilku specjalnych zabiegów mających uatrakcyjnić repertuar. Dbałość o finalny odbiór albumu zaowocowała zwrotem w kierunku brzmienia, kiedy wyraziste, melodyjne solówki i głośne chórki były znakiem rozpoznawczym The Analogs, a specjalną atrakcją wydaje się być gościnna obecność w kilku utworach na płycie Marcina Łuczyńskiego, klawiszowca znanego z legendarnej formacji ska Dr. Cycos (obecnie Indios Bravos). The Analogs skorzystali również z gościnnego wsparcia gitarzysty grupy Road Trip`s Over Maćka Kiersznickiego oraz Hałabały - wokalisty bratniej formacji Anti Dread. W sferze tekstowej "Taniec cieni" jest również kontynuacją poprzednich albumów zespołu co gwarantuje uznanie fanów dzięki pozycji jaką wśród nich mają specyficzne teksty Pawła Czekały. Mroczne zakątki ulic, zmaganie się z miejska codziennością, problemy z uzależnieniem, dylematy dotyczące przyjaźni, wiary, buntu, wpływu otoczenia na kształtowanie własnej osobowości kierują tym razem tekstową wymowę płyty w kierunku bardziej osobistych przemyśleń niźli ulicznych opowiastek, z których znamy zespół najbardziej… Choć i takich wątków także nie zabraknie. (Jimmy Jazz)
Taniec Cienipełny opis produktu
Coma Live
Zapis koncertu, jaki zespół zagrał 9 grudnia 2010 w warszawskiej Arenie Ursynów. To bez wątpienia jedna z najlepszych produkcji w historii polskiej muzyki pod każdym względem. Tak ten wyjątkowy wieczór opisywały media, np. Teraz Rock (. . . Znakomity występ, prawdziwe wydarzenie. Nie mogę się już doczekać DVD) i Interia. pl (. . . Takiej oprawy świetlnej, takiego scenograficznego rozmachu i takiego brzmienia, w tym kraju nie miał jeszcze żaden znany mi zespół. Coma AD 2009 to idealne niemal połączenie wystudiowanego profesjonalizmu z nutą szaleństwa, która powoduje, że oglądanie tego zespołu w akcji jest przeżyciem, które można odbierać za pomocą wszelkich dostępnych nam zmysłów).
Coma Livepełny opis produktu
ADAGH
Ousmane Ag Mossa, lider Tamikrest pochodzi z wioski Tin-Zaouaten, samotnej plamki na pustkowiu przy granicy Mali z Algierią. Skromne chaty stoją tu przytulone do siebie w palącym słońcu, wśród czarnych skalistych wzgórz, a ogrom pustyni zdaje się być nie do ogarnięcia. Współczesny Tuareg jak Ousmane, naznaczony był od wczesnego dzieciństwa trudami życia związanego z suszą, głodem i rebelią, która wybuchła przeciwko znieczulicy, korupcji i arogancji władz. Został ukształtowany na człowieka pełnego gniewu, tęsknoty, frustracji i marzeń o lepszym życiu, ale zamiast za karabin, chwycił za gitarę. Uprzedzając nieuchronne pytanie o muzyczne inspiracje, powołuje się na malijski zespół Tinariwen, który od 1982 r. wydeptywał ścieżkę dla zaangażowanego politycznie afrykańskiego bluesa. Ten legendarny zespół założony został w obozie tuareskich rebeliantów w Libii, którzy zamieszkują pustynne tereny Sahary w obrębie kilku państw: Algierii, Libii, Mali, Nigeru i Burkina Faso. Tuaregowie są ludem berberyjskim, który od długiego czasu stara się o własne, niezależne państwo. Dawniej handlowali niewolnikami, dziś oprócz koczowniczego trybu życia zajmują się wypasem kóz, owiec i wielbłądów. Prowadzą karawany i pracują jako przewodnicy turystyczni po pustyni. Ciekawostką jest, że mimo, iż Tuaregowie są muzułmanami, to mężczyzna zasłania twarz, a w społeczności panuje matriarchat. Początki Tamikrest to wspólne granie Ousmane`a z przyjacielem Cheikh Ag Tiglia na szkolnych imprezach i naśladowanie gitarowego stylu gry Tamaszek, odsłuchiwanego z kasety w wykonaniu Tinariwen. Kilka lat temu znaleźli się w mieście Kidal i grali na ulicy do czasu aż usłyszeli o istnieniu ośrodka kultury zwanego DDRK lub "Maison du Luxembourg", założonego przez Księżną Luksemburga. Tam poznali Juhana Ecare z Wybrzeża Kości Słoniowej, który został ich nauczycielem. Do Ousmane`a i Cheikha dołączyli wkrótce kolejni muzycy i tak przyszedł czas na nazwanie zespołu i nagranie w miejscowym ośrodku kultury materiału demo. Grupa przyjęła nazwę Tamikrest co znaczy mniej więcej "węzeł" lub "zjednoczenie". W 2006 roku na garnizon wojskowy w Kidal napadli rebelianci. Muzycy poczuli się jak w środku koszmaru, nie chcieli przyłączać się do walk. Na szczęście względny rozejm przyszedł szybko i grupa mogła dalej się rozwijać. W tym czasie Tamikrest zyskał wśród młodzieży spore grono fanów, którzy mimo, że słuchali rapu, metalu i afro-disco, to gitarowy styl Tamaszek był im dość bliski. Zespół znalazł pieniądze na 600-kilometrową podróż do Timbuktu na Festival in the Desert i tam wśród jedwabnych wydm Essakane poznał weteranów gitary z USA i Australii, grupę Dirtmusic. To spotkanie było ich przeznaczeniem. Chris Eckman wspomina jak pewnego ranka usłyszał muzykę Tamikrest z namiotu naprzeciwko, poszedł tam i po krótkim czasie oba bandy grały już razem, a trwało to trzy dni! Po raz kolejny muzyka pokonała bariery kulturowe, muzykom z obu zespołów grało się razem bardzo naturalnie, Tamikrest wspomógł Dirtmusic na nowej płycie i wreszcie sam nagrał swoją w profesjonalnych warunkach. Tak powstał "Adagh", album, w którym Tuaregowie mają dużo do powiedzenia światu. Śpiewają o pustyni, która jest fundamentem ich życia, o miłości i pięknie i przybliżają nam kulturę nomadów. (Sonic)
ADAGHpełny opis produktu
Egzystencjalna Rzeźnia
Legendy polskiej sceny niezależnej w większości przypadków można dzisiaj spotkać na kartach wspominkowych publikacji lub na półkach ze starymi płytami. Nie wszystkie. . . 20 letni dorobek sceniczny i nieprzerwana aktywność to dzisiaj domena nielicznych ale z pewnością można do nich zaliczyć pilski Alians, który przypomina się albumem o tytule "Egzystencjalna rzeźnia". W roku 2009 zespół zakończył pracę w studio "Q", której efektem jest materiał na nowy, długo oczekiwany przez fanów krążek, zatytułowany "Egzystencjalna rzeźnia". Ponad 50 minut muzyki wypełniającej płytę to kontynuacja najlepszych dokonań zespołu z okresu "Równych praw" i "Pełni". Oddając do rąk fanów całkowicie premierowy repertuar, Alians nie oparł się drobnym powrotom do przeszłości, umieszczając na płycie także nową wersje swojej własnej kompozycji ("Zosia na wrotkach") i reggae`owy klasyk Izraela ("Życie jak muzyka"). Nie mogło zabraknąć singla "Nielegalni" będącego ostatnim fonograficznym sygnałem aktywności zespołu. Poza muzykami grupy gościnnie na płycie pojawiło się wielu zaprzyjaźnionych muzyków, a w śród nich Kuba Kaczmarek (Cała Góra Barwinków) oraz Babylon Error Sound System. Perfekcyjna dbałość o szczegóły brzmieniowe, charakterystyczne teksty, w których powaga i ironia walczą o prymat pierwszeństwa w definiowaniu rzeczywistości oraz specyficzne brzmienie Alainsu z pogranicza reggae, ska, folk i punk to wszystko czego oczekują fani i co z pewnością dostaną sięgając po tę płytę. (Jimmy Jazz)
Egzystencjalna Rzeźniapełny opis produktu
Lostboy! Aka Jim Kerr (Deluxe Edition)
James "Jim" Kerr to założyciel i wokalista legendarnej grupy Simple Minds – wraz z Joy Division, Magazine i Buzzcocks jednego z najważniejszych brytyjskich składów pop punkowej rewolucji końca lat 70. Muzycy Simply Minds ciężko pracowali przez wiele lat wydając albumy, które dziś sa postrzegane jako mające największy wpływ na twórczość takich zespołów jak Stereophonics, Manic Street Preachers, Cardigans czy Kasabian. Jim Kerr i spółka sprzedali do dziś ponad 40 milionów płyt, a ich najpopularniejsze nagrania jak "Don’t You (Forget About Me)", "Alive And Kicking" czy "Mandela Day" często gościły w czołówkach list przebojów. Lostboy! to solowy projekt artysty, w którym po raz pierwszy od ponad 30 lat można usłyszeć jego głos i kompozycje gdzieś poza Simply Minds. Album wyprodukował Jez Coad, który także zagrał na instrumentach klawiszowych i gitarze. Ponadto na basie Charlie Jones znany głównie ze współpracy z Robertem Plantem oraz na bębnach Mel Gaynor – od 1983 roku perkusista Simply Minds. Solowy album Jima zawiera szerokie spektrum dźwięków i emocji. Od elektro-alternatywnego "She Fell in Love With Silence" przez "Solo Man" i "Return Of The King" aż do charakterystycznego brzmienia SM w "Shadowlands". Trudno wyróżnić którąś z piosenek. Każda z nich to doskonały alternatywny pop a razem składają się na jeden z najciekawszych albumów roku. Edycja limitowana z 3 dodatkowymi utworami. (Warner)
Lostboy! Aka Jim Kerr (Deluxe Edition)pełny opis produktu
Strona: [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] [15] [16] [17] [18] [19] [20] [21] [22] [23] [24] [25] [26] [27] [28] [29] [30] [31] [32] [33] [34] [35] [36] [37] [38] [39] [40] [41] [42] [43] [44] [45] [46] [47] [48] [49] [50] [51] [52] [53] [54] [55] [56] [57] [58] [59] [60] [61] [62] [63] [64] [65] [66] [67] [68] [69] [70] [71] [72] [73] [74] [75] [76] [77] [78] [79] [80] [81] [82] [83] [84] [85] [86] [87] [88] [89] [90] [91] [92] [93] [94] [95] [96] [97] [98] [99] [100] [101] [102] [103] [104] [105] [106] [107] [108] [109] [110] [111] [112] [113] [114] [115] [116] [117] [118] [119] [120] [121] [122] [123] [124] [125] [126] [127] [128] [129] [130] [131] [132] [133] [134] [135] [136] [137] [138] [139] [140] [141] [142] [143] [144] [145] [146] [147] [148] [149] [150] [151] [152] [153] [154] [155] [156] [157] [158] [159] [160] [161] [162] [163] [164] [165] [166] [167] [168] [169] [170] [171] [172] [173] [174] [175] [176] [177] [178] [179] [180] [181] [182] [183] [184] [185] [186] [187] [188] [189] [190] [191] [192] [193] [194] [195] [196] [197] [198] [199] [200] [201] [202] [203] [204] [205] [206] [207] [208] [209] [210] [211] [212] [213] [214] [215] [216] [217] [218] [219] [220] [221] [222] [223] [224] [225] [226] [227] [228] [229] [230] [231] [232] [233] [234] [235] [236] [237] [238] [239] [240] [241] [242] [243] [244] [245] [246] [247] [248] [249] [250] [251] [252] [253] [254] [255] [256] [257] [258] [259] [260] [261] [262] [263] [264] [265] [266] [267] [268] [269] [270] [271] [272] [273] [274] [275] [276] [277] [278] [279] [280] [281] [282] [283] [284] [285] [286] [287] [288] [289] [290] [291] [292] [293] [294] [295] [296] [297] [298] [299] [300] [301] [302] [303] [304] [305] [306] [307] [308] [309] [310] [311] [312] [313] [314] [315] [316] [317] [318]