Villas. Nic przecież nie mam do ukrycia...

To książka o życiu i karierze wielkiej gwiazdy polskiej sceny, która zrobiła wszystko, by o niej zapomniano. Villas była jak malowany ptak, nie pasowała do szarzyzny czasów PRL-u. W latach 60.- 80. stała się jedną z muzycznych ikon, towarem eksportowym. Krytykowana w Polsce za styl i ekstrawagancje, za granicą przyjmowana była entuzjastycznie zarówno przez publiczność, jak i krytykę. Zachwycano się jej głosem. Pisano, że jest białym krukiem wokalistyki. Śpiewała w duetach z Barbarą Streisand, Paulem Anką, Frankiem Sinatrą, Charlesem Aznavourem, grała w filmach i musicalach. Występowała w paryskiej Olimpii i nowojorskim Carneggie Hall, przez kilka sezonów była gwiazdą rewii Casino de Paris w Las Vegas.

Autorzy mówią o swej książce, że to biografia reporterska. Szukają w niej odpowiedzi na pytanie, jak to możliwe, aby Villas, artystka jedyna w swoim rodzaju, wokalny geniusz w skali światowej, obdarzony absolutnym słuchem i sopranem koloraturowym o pięciu oktawach, wielka, choć kontrowersyjna osobowość, nie tylko nie zrobiła kariery na miarę swoich możliwości, ale spędzała starość niemal w ubóstwie, wyobcowana, w atmosferze skandalu i niezdrowej sensacji. Czytelnik niech sam osądzi, czy potrafili znaleźć odpowiedź.

Cena: 34.90 zł