Bal U Pana Boga

Koncert poruszający i urzekający, pełen barw i zachwycający muzykalnością tworzących go artystów, których działalność wymyka się z rozmaitych szufladek. (... ) I oto tych dwoje spotyka się na scenie. Cóż mogą mieć ze sobą wspólnego? Poza tym jeszcze, że obydwoje od lat związani są z Krakowem? Okazuje się, że szalenie wiele. Co więcej, ich koncert pokazuje, że ogromna jest różnorodność tematów, które mogą stać się dla nich punktem wyjścia do pasjonującej wspólnej opowieści. (... ). Kompozycje Zygmunta Koniecznego, do słów m. in. Agnieszki Osieckiej (Kołysanka Jaszy), Jana Jakuba Kolskiego (piosenka z filmu Jancio Wodnik), Stanisława Wyspiańskiego czy Jana Nowickiego. Dodajmy jeszcze do utworów autorstwa Koniecznego Taki pejzaż znany z repertuaru Ewy Demarczyk - jedyną piosenkę tej wielkiej wokalistki jaką śpiewa Słowińska. Fantastycznie w interpretacjach Słowińskiej i Bestera zabrzmiały też piosenki Jacka Kaczmarskiego. Artyści wybrali trzy utwory z różnych okresów jego twórczości - dowodząc jak wielki mają one w sobie potencjał i jak bardzo uniwersalnymi opowieściami pozostają. Poza Balem u Pana Boga, tytułowym utworem wieczoru, z twórczości Kaczmarskiego zabrzmiały jeszcze pamiętna Kasandra oraz Między nami - jedna z najbardziej poruszających egzystencjalnych pieśni tego autora. W oszczędnej, a sugestywnej interpretacji duetu zabrzmiały świetnie. Do tego usłyszeliśmy kilka własnych utworów - autorstwa Słowińskich: Joanny i Jana. Zdumiewająco spójna - choć naturalnie różnorodna - całość. Spoiwem całości jest oczywiście interpretacja. Słowińska zaprezentowała wspaniałą formę wokalną: od drobnych niemal szeptanych miniatur po wyśpiewane pełnym, mocnym głosem utwory. Za instrumentalną część odpowiadał przede wszystkim Bester - i robił to wyśmienicie. (... ) Operował kolorem, brzmieniem, subtelnie kontrapunktując głos wokalistki, potrafiąc jednak i tu zmieścić piękne partie solowe.

Cena: 29.99 zł