Na płycie znajduje się 10 utworów. Płyta jest dynamiczna i emocjonalna. - Na początku pracy nad nową płytą piosenki były eklektyczne, bardzo zróżnicowane, a potem im dłużej komponowaliśmy tym bardziej dochodzilismy do wniosku, że ta płyta powinna być zwarta stylistycznie. Ostatecznie zdecydowaliśmy, że kluczem doboru piosenek będą energia i emocja - opowiada Michał Barycki, wokalista i basista zespołu The Calog. Teksty fotografują rzeczywistość, wyrażają niezgodę na wszechobecną łatwiznę, miernotę i płytkość. Zagłębiają się również w naturę człowieka pokazując często skomplikowane sytuacje i relacje między ludźmi. - Chodzi o to, że człowiek, który ma ambitniejsze cele w życiu i chęć żeby jego życie miało jakąś wagę, czuje się często zewsząd przytłoczony taniością, miernotą i tymczasowością. Chcieliśmy na to zwrócić uwagę - mówi Michał Barycki. Za realizację nagrań w warszawskim studiu Music Shop odpowiedzialny jest sam zespół. Płytę zmiksował Tomasz Bonarowski, a masteringiem zajął się Leszek Kamiński. (4ever)