Golec Uorkiestra 4

Gdy świat zaszufladkował już Golców jako "górali z Milówki", bracia wykonali spektakularną woltę i nagrali album, który niemal całkowicie zerwał z ich dotychczasowym wizerunkiem. Chcąc pokazać szersze i nieco inne spektrum swoich możliwości, uderzyli w stylistykę, która całkowicie zaskoczyła ich fanów. Brak na krążku charakterystycznych góralskich przyśpiewek i typowej dla bliźniaków beskidzkiej gwary. Jest za to bardziej wyrazista perkusja, rockowa gitara i dużo rozkołysanych piosenek, takich jak promująca płytę "Nie ma nic". Utwór "Już nie zgaśnie ogień w nas", choć prawie w ogóle nie grany w radiach, do dziś jest stałym elementem wszystkich koncertów grupy. Na płycie znajdziemy też teksty kipiące wręcz od optymizmu (np. "Życie jest piękne", "Nie jest źle"). Ale są też i takie, które dystansują się od tego, co oferuje większość rozgłośni ("Konkretna piosenka" - będąca drugim singlowym numerem z płyty). Może dlatego, mimo zmiany w stylistyki, fani z miejsca "kupili" nowy refleksyjno-słoneczny przekaz braci Golec. Dużo tekstów o miłości, wesołych tanecznych utworów a jednocześnie melancholijnego grania("Pomykam do ciebie") oraz właściwego dla Golców humoru z przymrużeniem oka ("Kto wodę pije") - wszystko to sprawia, że piosenki z czwartej płyty łatwo wpadają w ucho i. . . w serce. (EMI)

Cena: 29.99 zł