Nigdy nie przebiła się na najbardziej lukratywnym anglojęzycznym rynku muzycznym, lecz Laura Pausisni specjalnie przejmować się tym nie musi. Bo w świecie latynoskiego i włoskiego popu jest od lat jedną z najjaśniej świecących postaci. "Inedito" to jedenasta płyta urodzonej nieopodal Rawenny Włoszki, którą powraca na rynek po ponaddwuletniej przerwie. I to od razu mocnym uderzeniem. Zapowiadający album singel "Benvenuto" z miejsca wspiął się na pierwsze miejsce włoskiego notowania. Laura po raz kolejny spotkała się w studiu z producentem Paolo Cartą. Nagrała 14 piosenek, które zaśpiewała po włosku i hiszpańsku. Zaprosiła także do współpracy gości. Są wśród nich choćby wielka gwiazda włoskiej piosenki Gianna Nannini, śpiewająca z Laurą w utworze tytułowym. Z kolei w "Nel primo sguardo" wokalnie wspiera Pausini młodsza siostra Silvia. Jako całość otrzymujemy od laureatki Grammy (zdobyła ją jako pierwsza artystka pochodząca z Włoch) i festiwalu w San Remo elegancki pop z elementami soulu, R&B oraz muzyki latynoskiej.